Witamy Wszystkich wiernych na stronie Parafii Matki Bożej Różańcowej w Koprzywnicy. Wierzymy, że stanie się ona szybkim źródłem informacji i pozwoli na jeszcze głębsze zjednoczenie we wspólnocie parafialnej.
Drodzy Parafianie
Mimo że trwają wakacje warto pamiętać, że Niedziela jest dniem szczególnym i wyjątkowym tzn. Świętym. Fundamentem i głównym punktem tego dnia jest zawsze uczestnictwo we Mszy Św.; Uczestnicząc we Mszy Św. nie tylko tworzymy Kościół, umacniamy naszą wiarę ale otrzymujemy tak potrzebne dary jak pokój, pociechę, siły i moc do życia i dawania świadectwa miłości.
Papież senior Benedykt XVI w 2012 r. powiedział: - co robić, aby uratować siebie, swoje małżeństwo i rodzinę? Jeżeli będziecie świętować niedzielę po chrześcijańsku, jeżeli zachowacie niedzielę to niedziela zachowa was i waszą rodzinę od wielu doświadczeń i niebezpieczeństw. Nie czekajcie, aż będzie za późno – uwierzcie że niedzielna Eucharystia jest podstawą życia !!!
Szczęść Boże
SŁOWO PROBOSZCZA
Drodzy Parafianie
Po dwóch latach przerwy nasza wspólnota parafialna przeżywa dzisiaj podniosłe i radosne wydarzenie jakim jest Uroczystość I Komunii Świętej. Jest to dobra okazja aby wraz z dziećmi przeżyć ponownie swoją radość z przyjmowania Pana Jezusa w Komunii Św. i wyrazić wielką wdzięczność Chrystusowi, że w tym małym, białym konsekrowanym chlebie daje nam siebie jako największy dar miłości Boga do człowieka.
Komunia Św. łączy nas z Jezusem Chrystusem i z całą wspólnotą Kościoła, daje nam wewnętrzną moc i siłę, pokój i radość, umacnia nas w wierze nadziei, miłości i otwiera nam drogę do nieba.
Korzystajmy więc z tego wyjątkowego i nieocenionego daru jak najczęściej z czystym sercem, uwielbiając Boga za wszystko w naszym Panu Jezusie Chrystusie.
Szczęść Boże
Cały świat zadrżał, gdy 13 maja 1981 r. na Placu św. Piotra w Rzymie turecki zamachowiec Ali Agca oddał strzały do Ojca Świętego Jana Pawła II. Po tym wydarzeniu kard. Joseph Ratzinger późniejszy papież powiedział: „Fakt, iż macierzyńska dłoń zmieniła bieg śmiercionośnego pocisku, jest tylko jeszcze jednym dowodem na to, że nie istnieje nieodwołalne przeznaczenie, że wiara i modlitwa to potężne siły, które mogą oddziaływać na historię, i że ostatecznie modlitwa okazuje się potężniejsza od pocisków, a wiara od dywizji”.
W rok po zamachu, 13 maja 1982 r., Jan Paweł II w Fatimie, gdzie zawiózł śmiercionośną kulę wyjętą ze swojego ciała, powiedział: „W świetle miłości Matki rozumiemy całe przesłanie Pani Fatimskiej. Największą przeszkodą w drodze człowieka do Boga jest grzech, trwanie w grzechu, a w końcu wyparcie się Boga, świadome wyrzucenie Boga ze świata ludzkiej myśli, oderwanie od Niego całej ziemskiej aktywności człowieka, odrzucenie Boga przez człowieka”.
Nawiązując do błędów, które Matka Boża na początku XX wieku w Fatimie wskazywała ludzkości, Jan Paweł II w czasie swojego pontyfikatu zwracał uwagę na zagrożenie poszczególnych narodów i całego świata apostazją, czyli odchodzeniem od Boga, oraz degradacją moralną.
Trzy lata po zamachu, 25 marca 1984 r., Papież Polak spełnił fatimską prośbę, poświęcając Rosję Matce Bożej. Potem wprawdzie upadł bezbożny komunizm, który prześladował Kościół, głównie w Europie Środkowej i Wschodniej, jednak nie przestał pogłębiać się kryzys moralny świata, widoczny również w katolickiej części Europy, zbudowanej na korzeniach chrześcijańskich.
Wkrótce Jan Paweł II wskazał, że światu grozi niebezpieczeństwo zastąpienia marksizmu inną formą ateizmu, który wychwalając wolność, zmierza do zniszczenia podstaw porządku naturalnego i moralności chrześcijańskiej.
Wobec pogłębiającego się w świecie kryzysu wartości, w 2003 r. w adhortacji apostolskiej „Ecclesia in Europa” Papież Polak napisał: „Europejska kultura sprawia wrażenie «milczącej apostazji» człowieka sytego, który żyje tak, jakby Bóg nie istniał” (nr 9)
Może widzieliśmy obraz Jezusa Dobrego Pasterza niosącego owcę na ramionach. Przekaz tego obrazu jest następujący: przy moim nazwisku i imieniu postawił Bóg dwa słowa: chciany i kochany, chciana i kochana. Te dwa słowa to nasz najcenniejszy skarb. Ceńmy sobie te słowa i róbmy wszystko, aby On, Jezus Chrystus, był też zawsze chciany i kochany przez każdego z nas. Codziennym dobrym, uważnym życiem człowieka wierzącego potwierdzajmy tę prawdę, że Bóg w naszym życiu jest chciany i kochany.
W tym dniu módlmy się za wszystkich kapłanów, którzy stanęli na naszej drodze życia, a także prośmy o nowe, liczne i święte powołania kapłańskie, zakonne i misyjne.
Każdego roku w maju w kościołach, a także przy krzyżach i kapliczkach przydrożnych rozbrzmiewają przepiękne pieśni maryjne. Tą piękną formą czci wobec Matki Najświętszej są Nabożeństwa Majowe. Większość mariologów twierdzi, że Nabożeństwo Majowe narodziło się w XVIII wieku. Jego rodowód jest jednak znacznie wcześniejszy. Gromadzenie się i śpiewanie pieśni na cześć Matki Bożej było znane już w latach 430-450. Wielkim orędownikiem takiej formy modlitwy był św. Cyryl Aleksandryjski. Nieco później miesiąc ku czci Maryi święcono w Ziemi Świętej, w Syrii i Grecji. W Kościele zachodnim w I tysiącleciu maj jako miesiąc Maryi święcono raczej sporadycznie. Dopiero na przełomie XIII i XIV w. powstała ponownie myśl, aby "ten miesiąc poświęcić Tej prawdziwej Królowej Wiosny - Maryi". Pierwszym, który rzucił tę myśl, był król hiszpański Alfons X. Władca ów zapraszał do udziału w Nabożeństwach Majowych, sam często brał w nich udział i swoim poddanym zalecał gromadzenie się w porze wieczornej na modlitwy wokół figur Matki Bożej. W XVI w. nabożeństwo to propagował św. Filip Nereusz, a w wieku XVII zaczęli je odprawiać włoscy dominikanie. W następnym stuleciu Nabożeństwo Majowe objęło swym zasięgiem coraz większe obszary. Największym apostołem Nabożeństwa Majowego w XVIII w. był włoski jezuita o. Alfons Muzzarelli, którego oficjalnie uważa się za twórcę tej formy kultu maryjnego. On to bowiem całe swoje życie poświęcił propagowaniu tego nabożeństwa. Z Kolegium Rzymskiego Ojców Jezuitów zwyczaj praktykowania Nabożeństwa Majowego przejęły szkoły zakonne w innych krajach, a w 1814 r. papież Pius VII nadał mu ostateczną i całkowitą aprobatę kościelną, zaznaczając, że "należy upowszechniać je i odtąd staje się ono powszechne w całej Europie, a wkrótce na całym świecie". W Polsce Nabożeństwo Majowe publicznie zostało zaprowadzone po raz pierwszy w 1837 roku w kościele św. Krzyża w Warszawie, nieco potem w Krakowie, na Jasnej Górze i w kilku innych kościołach. W niespełna 30 lat rozszerzyło się po całej polskiej ziemi. Dziś nie ma świątyni katolickiej, gdzie by nie było odprawiane.
Litania Loretańska, jeden ze wspaniałych hymnów na cześć Maryi, w którym wysławiane są Jej wielkie cnoty i przywileje, jakimi obdarzył Ją Bóg. To piękny zbiór komplementów dla Maryi. Nazwę "Loretańska" otrzymała od miejscowości Loretto we Włoszech, gdzie była szczególnie propagowana i odmawiana prawdopodobnie od 1531 r. Przypuszcza się, że część tytułów Maryi pochodzi z wpisów w księgach sanktuarium Domku Loretańskiego. W litanii wymieniane są kolejne tytuły Maryi: jest ich w sumie 49, a w Polsce 50. Po zatwierdzeniu liturgicznej uroczystości NMP Królowej Polski, obchodzonej 3 maja, do Litanii dołączono 12 października 1923 r. wezwanie "Królowo Polskiej Korony", przekształcone po drugiej wojnie światowej na "Królowo Polski".